Przejdź do treści
Strona główna » Insulinooporność – co to takiego?

Insulinooporność – co to takiego?

Choroba XXI wieku

XXI wiek to czas, w którym obserwujemy prężny rozwój technologii informacyjnych, rozkwit mediów społecznościowych, ale również zakładów produkujących żywność, dlatego coraz częściej bombardowani jesteśmy reklamami żywności, słodyczy, napojów. Nasza wiedza w zakresie zdrowego żywienia wydaje się coraz bardziej obszerna – jednak, czy potrafimy tę wiedzę wykorzystać w praktyce? Czy umiemy dokonywać wyborów żywieniowych służących naszemu zdrowiu? Praktyka pokazuje, że nie do końca, ponieważ na świecie coraz więcej ludzi boryka się z nadmiarem masy ciała, której jedną z konsekwencji jest insulinooporność.

Temat insulinooporności pojawia się coraz częściej na łamach czasopism oraz w innych źródłach informacji – być może niejednokrotnie się z nim spotkałaś/spotkałeś. A może jesteś jedną z osób, która usłyszała taką diagnozę?

Czym jest insulinooporność? Czy to już choroba, czy jeszcze stan ostrzegawczy? Czy insulinooporność można cofnąć dietą i stylem życia?

Aby zrozumieć, na czym polega insulinooporność, warto przypomnieć sobie co nieco z lekcji biologii. Otóż po zjedzonym posiłku wzrasta poziom glukozy (cukru) we krwi. Jest to sygnał dla trzustki, która zaczyna wydzielać hormon zwany insuliną, którego zadaniem jest obniżenie poziomu cukru poprzez upakowanie go do komórek. Jeśli komórki „nie rozumieją” sygnału niesionego przez insulinę, nie pobierają glukozy, co skutkuje brakiem obniżenia jej poziomu we krwi. Gdy poziom ten pozostaje nadal wysoki (co jest niekorzystne dla organizmu), trzustka wydziela jeszcze większe ilości insuliny po to, by w końcu cukier trafił tam, gdzie trzeba.

Z jakiego powodu komórki stają się oporne na insulinę?

Istnieją dwa najważniejsze mechanizmy insulinooporności, które postaram się omówić w jak najprostszy sposób:

– wyobraźmy sobie, że insulina jest kluczem otwierającym komórkę dla wejścia do niej cząsteczki glukozy, a receptory na błonie komórkowej to zamki, które tym kluczem są otwierane. Jeśli nieustannie przez wiele lat prowokujemy trzustkę do wydzielania insuliny – czyli klucza, zamki w błonie komórkowej stopniowo się „wyrabiają” i z czasem klucz przestaje do nich pasować. W ten sposób cukier nie może do komórki wejść i dlatego pozostaje we krwi, prowokując wyrzuty kolejnych dawek insuliny.

– często mamy do czynienia z sytuacją, w której komórki naszego ciała są bardzo przeładowane tłuszczem, który tak, jak cukier, jest źródłem energii, tyle, że nie głównym, a zapasowym. Jeśli zatem mają w sobie materiał energetyczny, niekoniecznie „chcą” przyjąć do swego wnętrza glukozę, dlatego też pozostają na nią zamknięte. Wysoki poziom cukru utrzymuje się więc we krwi i prowokuje działanie mechanizmu opisanego powyżej.

Otyłość brzuszna

Otyłość brzuszna

Jeśli długo i często narażamy trzustkę do wyrzutów insuliny, z czasem komórki ją produkujące zaczynają zanikać, co skutkuje zmniejszonym poziomem tego hormonu we krwi. Jeśli stan ten się przedłuża, prowadzi do rozwoju cukrzycy typu 2.

Jakie są najczęstsze objawy insulinooporności?

Do najczęstszych objawów należą: zaburzenia lipidowe (wysoki poziom cholesterolu LDL, niski HDL oraz wysoki poziom trójglicerydów, prowadzący do stłuszczenia wątroby mogącego doprowadzić do marskości tego narządu), podwyższenie ciśnienia tętniczego krwi oraz przyrost masy tkanki tłuszczowej i utrudniona jej redukcja. Wszystkie te objawy określane są jako zespół metaboliczny. Jako, że tkanka tłuszczowa jest bardzo aktywnym organem produkującym czynniki prozapalne, pojawia się przewlekły stan zapalny organizmu, mogący prowadzić do wielu różnych schorzeń.

Jakie badania wykonać w kierunku rozpoznania insulinooporności?

Podstawowym badaniem jest badanie poziomu glukozy i insuliny na czczo i wyliczenie na podstawie ich wartości tzw. współczynnika Homa IR (w Internecie dostępne są kalkulatory) – wartość współczynnika powyżej 2 daje już podejrzenie o insulinooporności. Czasem, by ją potwierdzić, wykonuje się test obciążenia glukozą i przy tym badanie poziomu insuliny po 1, 2 i 3 godzinach. W zależności od wartości poziomu glukozy i insuliny, diagnozuje się insulinooporność wątrobową lub obwodową.

Czy insulinooporność musi doprowadzić do cukrzycy?

Nie musi, jednak bezwzględnym warunkiem uchronienia się przed nią jest zmiana stylu życia polegająca nie tylko na zmianie diety, ale również na wdrożeniu aktywności fizycznej, prowadzące do redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej.

Dlaczego dieta w insulinooporności ma duże znaczenie?

Najważniejsze przy insulinooporności jest „oszczędzanie” trzustki i chronienie jej od częstych i wysokich wyrzutów insuliny. Ważne zatem, by dieta była przede wszystkim dietą o niskim indeksie glikemicznym. Ochrona przed częstymi i wysokimi wyrzutami insuliny jest ważna nie tylko z punktu widzenia funkcjonowania trzustki – ma również ogromne znaczenie w redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej, ponieważ insulina jest bardzo silnym hormonem anabolicznym, który prowokuje tworzenie tkanki tłuszczowej a nie jej redukcję. Przykłady dań dla insulinoopornych znajdziesz tutaj i tutaj

Mandarynki i ciastka owsiane

Przekąska dla insulinoopornych

Dlaczego aktywność fizyczna jest ważna?

Glukoza jest głównym źródłem energii, jeśli więc aktywujemy nasze mięśnie do wysiłku fizycznego, zwiększa się zapotzrebowanie na ten cukier, dzięki czemu poprawia się wrażliwość komórek na insulinę, więc jej poziom może być znacznie niższy, niż do tej pory. Pracujące mięśnie zużywają więcej energii, co ułatwia uzyskanie deficytu energii i ułatwia spalanie tkanki tłuszczowej. Mamy więc dwa mechanizmy ułatwiające redukcję tkanki o działaniu prozapalnym – niższy poziom insuliny (która w mniejszej ilości nie aktywuje tak intensywnie powstawania tkanki tłuszczowej) oraz zwiększone zapotrzebowanie na energię.

Czy redukcja tkanki tłuszczowej zmniejsza insulinooporność?

Liczne badania, w tym moje własne, wskazują na dużą rolę redukcji tkanki tłuszczowej na poprawę insulinowrażliwości oraz ogólnej poprawy stanu zdrowia. Ma to związek z mechanizmem, który opisałam na początku tego artykułu oraz prozapalnym działaniem tkanki tłuszczowej. Zmniejszenie ilości „producenta” czynników prozapalnych pociąga za sobą poprawę profilu lipidowego, obniżenie wartości ciśnienia tętniczego krwi oraz poprawę stanu wątroby.

Źródła: wiedza własna, notatki z konferencji i szkoleń.

Zdjęcia dzięki pexels.com/pl-pl