„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek. A Bartkowa uwierzyła, tłustych pączków nasmażyła”
Dziś tłusty czwartek – dzień, w którym pączki nie dostarczają kalorii, bez względu na to, ile się ich zje. To, oczywiście żart! Ale któż by nie chciał, aby, przynajmniej w tym dniu, smakołyki te były bezkaloryczne? 😉

Skąd wzięła się tradycja jedzenia pączków?
Otóż musimy cofnąć się jeszcze do czasów pogańskich, kiedy to zakończenie zimy i nastanie wiosny świętowano jedzeniem tłustych potraw, w tym właśnie pączków.
Czy wiecie o tym, że dawniej pączki były nadziewane słoniną? Tak! Słoniną! Oprócz słoniny, wypełnienie stanowił również boczek oraz mięso. Objadano się nimi, a potem obficie zapijano wódką.
W tradycji chrześcijańskiej, tłusty czwartek jest ostatnim przed Środą Popielcową, rozpoczynającą Wielki Post, podczas którego powinno się ograniczyć jedzenie i picie.
W Polsce zwyczaj jedzenia pączków w wersji na słodko datuje się na wiek XVI, lecz i wtedy nie jedzono ich jeszcze w takiej formie, jak obecnie. Wypełnienie bowiem stanowił migdał lub orzech, które w dodatku trafiały się tylko w co którymś wypieku. Tego, kto trafił na tę wzbogaconą wersję, miało spotkać wielkie szczęście i dostatek w najbliższym czasie.
Ile kalorii dostarcza jeden pączek?
W zależności od wielkości, wypełnienia, długości smażenia oraz polewy, pączek może dostarczać od 250-400 kcal.
Dla porównania:
400 kcal, to np.:
- dwie większe garści (65 g) smażonych orzeszków ziemnych
- cztery i pół (800 g) dużego jabłka
- trzy szklanki mleka
Co robić, by spalić jednego pączka?
- 8 godzin leżeć ;D
- 40 minut pływać kraulem lub ponad godzinę żabką
- 2 godziny spacerować
Od Ciebie zależy, ile kalorii dostarczysz sobie wraz ze zjedzonymi pączkami, a ile ich spalisz. Jeśli jednak już zjesz, ciesz się tym i nie mniej wyrzutów sumienia – w końcu tradycja ważna rzecz, a od jednego pączka jeszcze nikt nie przytył 🙂
Źródło: wikipedia, notatki własne